a skąd przypuszczenie, że popsute wszystko skoro tam nie byłaś? dobre :) próbuj dalej pisowski trolluundefined napisał:jeszcze tam nie byłam a juz popsute wszystko
|
|
Na Litewskim kąpiecie się w fontannach, wsadzacie grube d..py na zabawki-koziołki, niszczycie Saski. Z zewnątrz wygląda to tak jakby dać małpie brzytwę, trochę "cywilizacyjnej normy" i DZICZEJECIE lubelacy ;-)
|
|
Hahahaha bardzo dobrze, moze dotrze do tych mongołów że jednak dojazd tam jest potrzebny i że nieslusznie zlikwidowali ulice
|
|
MICHAŁ I DONALD: "WIEDZIELIŚMY, ZE TO LIPA"
|
|
FUSZERKA,FUSZERKA,FUSZERKA.TAKICH TERAZ MAMY WYKONAWCÓW.GDZIE IM DO FACHOWCÓW Z PRL-u.
|
|
I tak fuszerka samorządowców spada zawsze na KARK podatnika!
|
|
Zima będzie jeszcze ciekawiej :)
|
|
Oj, lubelaki ale z was frajerzy, tak się dać wydymać w biały dzień białymi rękawiczkami... :-L
|
|
50 mln wydane na bubel!
|
|
ludzie korzystają tłumy przychodzą więc warto było
|
|
Jest pieknie, i dużo lawek to najwazniejsze wczoraj jak ludzi ogrom był to i ławka się znalazła by usiąść
|
|
Amen |
|
Zwykły ludzki błąd a niektórzy się tak się podekscytowali jakby jutro miał nastąpić koniec świata. Jeśli ktoś ma w ogrodzie sikawkę zamontowaną w podłodze po której jeździ samochodem i nic się nie dzieje, to tylko pogratulować i prosić, żeby koniecznie wystartował w przetargu na kolejny remont Litewskiego. Mamy jeden z najnowocześniejszych systemów wodnych w całej Europie i widocznie tak to ma wyglądać.
|
|
Tylko,że najpierw są normalne szare płytki a póżniej "fontannowe" o tej samej szerokosci co tamte geniuszu. Po za tym, czy przecietny człowiek wie, że płytka "fontannowa" wisi w powietrzu? |
|
Fontanna to nie autostrada. Ci co piszą o fuszerce i tandecie, niech wezmą długi rozpęd i walną baranka w ścianę. Można się nieźle uśmiać czytając niektóre "mądrości".
|
|
I wszystko jasne, za KL: "Dyrektor Kom-Eko: Nie mamy nic na swoją obronę. Bardzo nam przykro Jak mówi dyrektor firmy Kom-Eko, Marek Karczewski, kierowcy firmy wiedzieli, którędy po nowym placu Litewskim przebiega droga, którą mogą jeździć pojazdy. - Wszyscy nasi kierowcy zostali w tym zakresie przeszkoleni. Po prostu kierowca zapomniał, że akurat w tym miejscu nie może najeżdżać samochodem. Zagapił się. Nie mamy nic na swoją obronę, to był błąd ludzki - stwierdza Marek Karczewski. - To tak jak w przypadku innych incydentów drogowych - w większości wynikają one z gapiostwa. Bierzemy za to zdarzenie pełną odpowiedzialność. Przykro nam tylko, że stało się to w takim momencie, kiedy to wszystko jest jeszcze świeże i dopiero otwarte, ale niestety nie mamy nic na swoją obronę - dodaje dyrektor Kom-Eko."
|
|
Zacznijmy od tego, że przeciętny człowiek nigdy nie wjedzie samochodem na plac Litewski. Po to Kom-Eko robiło szkolenie, żeby kierowców uczulić. Widać, nie wszyscy słuchali skoro mimo szkolenia, kierowca najechał na fontannę. Firma wydała stosowne oświadczenie, bierze na klatę całą winę za zaistniałą sytuację i zapewnia, że pokryje koszt remontu zniszczonej fontanny.
|
|
Ludzi masa wczoraj była ale cudownie to wygląda centrum żyje
|
|
Za ten bubel powinien zapłacić Żuk ze swoich prywatnych pieniędzy. Za miesiąc żadna fontanna nie będzie sprawna. Tylko peło na takie "cudo" stać. Prokuratura powinna to zbadać i wsadzić winnych do pierdla, za zmarnowane publiczne pieniądze, podobnie jak za tor rowerowy na Wrotkowie.
|
|
Pisiorku, płacić to powinieneś ty, za to, że możesz pisać takie bzdurne komentarze na forach.
|
Strona 9 z 10
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|